Po tym, jak w sobotę ogłoszono, że w wyborach zwyciężył urzędujący prezydent Mahmud Ahmadineżad, w Iranie wybuchły zamieszki. Opozycja oskarżyła władze o sfałszowanie wyników głosowania, a do Rady Strażników Konstytucji wpłynęły dwa zażalenia na wyniki wyborów. Jedno z nich wraz z wnioskiem o unieważnienie wyborów złożył Mousawi. Rada ma 10 dni na ich rozpatrzenie. Tymczasem religijny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei wezwał Mousawiego do wycofania skargi na przebieg głosowania.
Według oficjalnych danych, Ahmadineżad zdobył w nich 62 procent głosów, a Mousawi - 33 procent. Rada ma 10 dni na rozpatrzenie odwołania.