Wybory na Podlasiu wzbudziły duże zainteresowanie wszystkich partii, bo będzie to pierwszy od pół roku realny test wyborczy sił politycznych.
Wraz z wyborami do sejmiku odbywa się referendum na temat przyszłości Doliny Rospudy. Chodzi o obwodnicę Augustowa, która ma przebiegać trasą proponowaną przez drogowców, a oprotestowaną przez ekologów.
Referendum zawiera dwa pytania. Pierwsze o zgodę na budowę obwodnicy według obecnie realizowanego projektu i drugie - o zgodę na inne inwestycje drogowe w regionie na terenach chronionych Natura 2000. Referendum zostało zorganizowane z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości, które pod wnioskiem w tej sprawie zebrało ponad 50 tysięcy podpisów. Aby decyzja referendalna była ważna, do urn musi się udać co najmniej 30 procent mieszkańców Podlasia.