Z informacji gazety wynika, że zarzuty zawarte we wniosku CBA dotyczą działań ministra skarbu Aleksandra Grada podejmowanych w przeddzień zamierzonej sprzedaży naszej giełdy zagranicznemu inwestorowi. Chodzi między innymi o decyzję o wypłacie pół miliarda złotych dywidendy przez GPW za rok ubiegły i lata poprzednie. Została ona podjęta wbrew obowiązującej ustawie o obrocie instrumentami finansowymi, która zakazuje Skarbowi Państwa poboru dywidend z tej spółki.
We wniosku znalazły się także, jak pisze gazeta, zarzuty związane z zaniechaniem z niewyjaśnionych przyczyn modernizacji systemu informatycznego giełdy, który ostatnio kilkakrotnie ulegał awarii, przez co dochodziło do kilkugodzinnego zawieszenia notowań lub opóźnienia otwarcia sesji.
O kupno warszawskiego parkietu ubiegają się cztery wiodące giełdy europejskie i amerykańskie - Deutsche Boerse, London Stock Exchange, Nasdaq OMX oraz NYSE Euronex.
"Nasz Dziennik"/IAR/zm/to/