Rzecznik rządu Thomas Steg powiedział, że jednym z głównych punktów konferencji powinna być organizacja pomocy humanitarnej i odbudowy Gruzji. Według niemieckich organizacji humanitarnych działających w tym kraju, w gruzińskich obozach przebywa ponad 70 tysięcy uchodźców.
Steg zapowiedział, że Niemcy zgłoszą propozycję zwołania konferencji francuskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Zaznaczył, że w odbudowie Gruzji jest też miejsce dla NATO, jednak Sojusz nie powinien czynnie ingerować w konflikt na Kaukazie.
Rzecznik zdementował jednocześnie doniesienia mediów, które zinterpretowały wczorajszą wypowiedź kanclerz Merkel w Tbilisi jako zapowiedź szybkiego przyjęcia Gruzji do NATO. Po spotkaniu z prezydentem Saakaszwilim Merkel powiedziała, że Gruzja zostanie członkiem Paktu, jeśli będzie tego chciała.
Thomas Steg podkreślił, że pani kanclerz opowiada się za przyjęciem Gruzji, o ile spełni ona wymogi konieczne do objęcia jej Planem Działań na rzecz Członkostwa. A te, zdaniem Berlina, nadal nie zostały spełnione. Podobnie wypowiedział się przebywający dziś w Szwecji minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier.