W II części zobaczymy między innymi to, co działo się w prywatnych apartamentach papieskich, szczególnie w ostatnich chwilach życia Jana Pawła II. Twórcy oparli się tu głównie na własnej intuicji. Za życia papieża kamery telewizyjne nie wkraczały bowiem do prywatnych pomieszczeń, nie ma też zbyt wielu źrodeł pisanych - powiedział IAR Piotr Adamczyk. Próbowaliśmy pokazać papieża takim, jakim był wobec bliskich sobie ludzi - i w chwilach odpoczynku - dodał aktor.
Ewa Czaczkowska, specjalistka od problematyki kościelnej, z dziennika "Rzeczpolspolita", uważa, że to wzruszająca i zdecydowanie najlepsza dotąd fabularna biografia Jana Pawła II. Jej zdaniem szkoda jednak, że twórcy nie pokazali papieża jako intelektualisty.
Jutro film wchodzi na ekrany, a 16 października, w 28 rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża Jana Pawła II, w Warszawie odbędzie się uroczysta premiera z udziałem reżysera Giacomo Battiato i Piotra Adamczyka.
