Zawodnik przyznał się do winy, złożył obszerne wyjaśnienia i po przesłuchaniu został zwolniony do domu.
Piłkarz usłyszał zarzuty przyjęcia 70 tysięcy złotych oraz próby sprzedania spotkania za ponad 60 tysięcy. Zawodnik musi wpłacić 40 tysięcy złotych kaucji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.