Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zgadza się z premierem Donaldem Tuskiem, że Moskwa i Warszawa nie powinny dopuścić do pogorszenia relacji. "Rozumiemy uczucia strony polskiej"- powiedział Ławrow dziennikarzom komentując konferencję polskiego premiera w sprawie raportu MAK o katastrofie smoleńskiej z 10 kwietnia ubiegłego roku.
Siergiej Ławrow powiedział także, że strona rosyjska od samego początku "starała się maksymalnie współpracować z Polakami i działać otwarcie" w wyjaśnianiu okoliczności i przyczyn tragedii. "Przeżywaliśmy wspólnie z Polakami i polskimi władzami to, co ich spotkało w tamtych dniach"- oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji.
Premier Donald Tusk powiedział na konferencji prasowej, że raport rosyjskiego MAK-u na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej trzeba uznać za niekompletny. Zaznaczył, że strona rosyjska uwzględniła tylko niektóre polskie uwagi do raportu. Tusk zapowiedział, że strona polska zwróci się do Rosji o rozmowy w celu uzgodnienia wspólnego stanowiska. Jeśli rozmowy nie dadzą rezultatlu, to strona polska nie wyklucza zwrócenia się do instytucji międzynarodowych.
