73-letni wnuk Stalina Jewgienij Dżugaszwili twierdzi, że to fałszywki spreparowane przez Kreml na przełomie lat 80. i 90. XX wieku dla oczernienia jego dziadka. Dżugaszwili już raz procesował się o dobre imię Józefa Stalina. Chodziło wtedy o publikacje przygotowane na podstawie materiałów stowarzyszenia Memoriał i prokuratury wojskowej dotyczących zbrodni katyńskiej. Wnukowi Stalina nie podobało się, że jego dziadka nazwano "krwiożerczym ludojadem" i obciążono odpowiedzialnością za zbrodnie przeciwko własnemu narodowi. Rok temu sąd rejonowy w Moskwie oddalił w całości pozew Dżugaszwilego, a sąd miejski podtrzymał tę decyzję. Specjaliści zeznali wtedy, że w aktach śledztwa katyńskiego znajdują się ekspertyzy potwierdzające autentyczność dokumentów kwestionowanych przez wnuka Stalina.