Dziś po raz kolejny doszło do wymiany ognia między wojskami gruzińskimi i siłami osetyjskimi. Obie strony wzajemnie oskarżają o spowodowanie ostrzału.
Pojawiły się informacje o spaleniu przez siły separatystów gruzińskich samochodów - ucierpieć miało 6 policjantów. Władze Osetii Południowej stwierdziły,że to prowokacja gruzińskich służb specjalnych.
Osetia Południowa to zbuntowana gruzińska prowincja, która - podobnie jak Abchazja - na początku lat 90. , po rozpadzie Związku Radzieckiego, wyszła spod kontroli Tbilisi. Obie zbuntowane prowincje korzystają ze wsparcia Rosji.