Mirosław Orzechowski podkreślił, że koalicja musi realizować program solidarnego państwa. Na czele zrekonstuowanego rządu LPR widzi osobę, która nie będzie angażować się w konflikty zarówno z najbliższymi współpracownikami, jak i z tymi, którzy mogą pomóc w realizacji programu koalicyjnego.
Politycy LPR zastrzegli, że wybór kandydata na nowego szefa rządu zostawiają władzom PiS, ale kilku nazwisk nie zaakceptują. Nie zdradzili jednak żadnych szczegółów.
Mirosław Orzechowski poinformował też, że Zarząd Główny Ligi podjął decyzję, iż będzie obradować przez cały tydzień. Najważniejszą sprawą do rozstrzygnięcia jest Traktat Konstytucyjny oraz list Daniela Pawłowca do szefowej resortu spraw zagranicznych Anny Fotygi.
Rzecznik LPR dodał, że jego partia czeka do czwartku na odpowiedź ministra Zbigniewa Wassermanna w sprawie Centralnego Biura Antykorupcyjnego i ujawnienia dokumentów w sprawie niedawnej afery w resorcie rolnictwa.
Do jutra natomiast LPR czeka na stanowisko ministerstwa finansów w sprawie podwyżek dla nauczycieli. Nie jest bowiem jasne, czy w postanowieniach budżetowych na kolejny rok pozycja ta będzie uwzględniona.