Szef kancelarii prezydenta Aleksander Szczygło potwierdził w rozmowie z gazetą, że o awans dla Ryszarda Kuklińskiego zabiegają różne organizacje kombatanckie. Podkreśla jednak, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
W swoim apelu kombatanci napisali, że decyzja o awansowaniu pułkownika Kuklińskiego do stopnia generała byłaby "niezwykle symboliczna dla ostatecznego zerwania z wciąż obecnym w życiu publicznym dziedzictwem PRL".
Ryszard Kukliński przez 11 lat współpracował z wywiadem amerykańskim i NATO. Nie pobierał za to gratyfikacji. Przekazał na Zachód około 35 tysięcy dokumentów dowództwa Armii Radzieckiej i Układu Warszawskiego. W 1981 roku uprzedził Amerykanów o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
Więcej o pomysle pośmiertnej nominacji pułkownika Kuklińskiego na generała w "Rzeczpospolitej".
rzeczp/km/jędras