Według sondażu Sejmie znalazłyby się jeszcze dwie partie. PiS, na który chce głosować 22 procent respondentów oraz SLD z poparciem 6 procent. Poza parlamenem znalazłoby się PSL z 4-procentowym poparciem. Gdyby wybory zakończyły się takim wynikiem, PO wprowadziłaby do Sejmu 272 posłów, PiS - 147, a SLD - 39.
"Rzeczpospolita" zauważa, że jeszcze miesiąc temu PO mogła pochwalić się 49 procentowym poparciem. Chociaż 40 procent to ciągle dużo, to jednak po raz pierwszy od wielu tygodni poparcie dla Platformy w sondażach jest niższe niż wynik wyborczy tej partii. W jesieni ubiegłego roku partia donalda Tuska zdobyła 41,5 procent głosów.
Sondaż przeprowadziła pracownia Gfk Polonia w dniach 6-9 czerwca na grupie 982 osób.
"Rzeczpospolita"/IAR/jp