Protesty jednak wciąż napływają, bowiem te wysłane pocztą zostaną rozpoznane, o ile data stempla pocztowego będzie zgodna z terminem przypisanym składaniu skarg.
Sąd Najwyższy rozpatrzy wszystkie protesty w składzie trzech sędziów w postępowaniu nieprocesowym, stosując przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Opinia sądu powinna zawierać ustalenia co do zasadności zarzutów protestu, a w razie potwierdzenia ich zasadności - ocenę, czy przestępstwo przeciwko wyborom lub naruszenie przepisów ordynacji miało wpływ na wynik wyborów.
Na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz po rozpoznaniu protestów Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych rozstrzygnie o ważności wyborów.
Uchwała w tej sprawie zostanie podjęta nie później niż w 90 dniu po podaniu wyników wyborów do wiadomości publicznej przez PKW czyli w tym przypadku najpóźniej do 7 stycznia. W przypadku podjęcia przez sąd decyzji unieważniającej wybory, nowe głosowanie zostanie przeprowadzone w ciągu niecałych trzech miesięcy.