Większość w parlamencie ma już natomiast centro-prawicowa opozycja partyjna. Słowacka Unia Chrześciańsko-Demokratyczna (SDKU) byłego premiera Mikulasza Dziurindy, dwie centro-prawicowe partie: "Wolność i Solidarność" i Partia Chrześciańsko -Demokratyczna (KDH) oraz dwa ugrupowania reprezentujące pólmilionową mniejszość węgierską, zdobyły 78 ze 150 miejsc w parlamencie.
Wszystko wskazuje na to, że partie opozycyjne nie będą chciały- zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami- współpracować z Robertem Fico. Dojdzie zatem do zmiany ekipy rządzącej na Słowacji.
Frekwencja wyborcza była wysoka- w granicach 65 procent. Wybory nie przebiegły bez incydentów. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała przypadki kupowania głosów.
Oficjalne wyniki zostaną opublikowane po południu.