Podróż trwała dwa dni. Ani podczas startu z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, ani w trakcie lotu nie było żadnych problemów. Podczas manewru dokowania Sojuz zbliżał się do Stacji z prędkością dziesięciu centymetrów na sekundę.
Astronauci Oleg Nowicki i Jewgienij Tarelkin z rosyjskiej agencji kosmicznej oraz Amerykanin Kevin Ford dołączyli do trójki astronautów, którzy już wcześniej przylecieli na Stację. Razem będą sprawdzać poziom kosmicznego promieniowania na pokładzie czy wpływ mikrograwitacji na ludzki kręgosłup. Niektórzy eksperci krytykują projekt budowy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jako zbyt drogi i nie do końca przydatny. Ale astronauci zapewniają, że prowadzą ważne badania naukowe, i że inwestycja stu miliardów dolarów w ostatecznym rozrachunku się opłaci.
IAR