ładze Sri Lanki wyodrębniły oddział sił specjalnych, którego zadaniem jest schwytanie przywódcy separatystów tamilskich Velupillaia Prabhakarana. Wojska rządowe otoczyły ostatni bastion zorganizowanego oporu separatystów w rejonie miasta Mullaittivu.
Lankijskie władze twierdzą, że już niebawem wszystkie punkty oporu Tygrysów Tamilskich, separatystycznego ugrupowania walczącego od dziesięcioleci o oderwanie tamilskiej części Sri Lanki od reszty kraju, zostaną przełamane. Ostatni punkt oporu Tygrysów, rejon miasta Mullaittivu, w którym najprawdopodobniej przebywają dowódcy separatystów z ich komendantem Velupillaiem Prabhakaranem na czele, został otoczony przez wojsko ze wszystkich stron. W akcji biorą udział zarówno siły lądowe, jak i lotnictwo oraz marynarka wojenna. Władze obawiają się, że sztab Tygrysów Tamilskich może próbować przedostać się szybką łodzią w rejon Zatoki Bengalskiej. Lankijskie lotnictwo patroluje z powietrza obszary dżungli, w których mogą się również ukrywać przywódcy separatystów. Wydania Velupillaia Prabhakarana domagają się Indie, które chcą go osądzić za przygotowanie zamachu na byłego premiera kraju Rajiva Gandhiego. Z kolei władze Sri Lanki chcą sądzić przywódcę separatystów za kierowanie zbrojnym ruchem Tygrysów Tamilskich ,
który walczył z siłami rządowymi od ponad dwudziestu lat. Wojna domowa na Sri Lance pochłonęła kilkadziesiąt tysięcy ofiar.
