Zawarte porozumienie stwierdza, że niezbędne są dalsze ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Dokumenty podpisały nawet te kraje, które do tej pory niechętnie patrzyły na takie rozwiązania - w tym Stany Zjednoczone, Chiny i Japonia.
Formalnie powołano do życia także tzw. Zielony Fundusz, który ma gromadzić sto miliardów dolarów rocznie na rzecz walki ze zmianami klimatu w krajach rozwijających się. Nad wprowadzaniem specjalnych programów będzie czuwać nowo powołana Komisja Adaptacyjna.
Jednym z ważniejszych postanowień jest także plan finansowy dotyczący ochrony lasów. Zdaniem niektórych komentatorów szczyt zakończył się sukcesem; inni zwracają uwagę, że nadal nie wiadomo czy konkretne ograniczenia emisji będą formalnie wiążące.