Poseł Łyżwiński został aresztowany 26 sierpnia. Prokuratura postawiła mu 7 zarzutów. Między innymi wykorzystania seksualnego czterech kobiet oraz zgwałcenia jednej. Łyżwiński nie przyznaje się do winy. Jego obrońca zaproponował dziś sądowi 50 tysięcy kaucji. Przedstawił też dokumenty medyczne, które jego zdaniem wykluczają dokonanie gwałtu przez Łyżwińskiego.
Sąd okręgowy odrzucając zażalenie obrońcy na areszt podzielił argumenty prokurtury i sądu rejonowego. Zdaniem sądu nadal istnieje możliwość matactwa ze strony Łyżwińskiego. Istnieje też prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych mu czynów, które zagrożone są wysoką karą więzienia.