Janusz Piechociński z Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreśla, że ma on doświadczenie parlamentarne, jest rozpoznawany nie tylko w swoim okręgu wyborczym i jak trzeba wytyka błędy swoim kolegom partyjnym. "Kandydat jest dobry, doświadczony, odważny. To jest człowiek, który jak ma opinię to płynie pod prąd, mówi to bardzo wyraźnie, ale jednocześnie jak coś wydyskutuje i uzgodni to lojalnie to realizuje" - tak o kandydacie na ministra rolnictwa mówił Janusz Piechociński.
Sojusz Lewicy Demokratycznej popiera wybór ludowców. Cezary Olejniczak mówi, że Stanisław Kalemba to doświadczony parlamentarzysta, który na posiedzeniach komisji rolnictwa zachowuje się tak, jak opozycja. Poseł nie ukrywa, że często z Kalembą się zgadzał. Wątpi jednak, by na taką niezależność pozwolił sobie jako minister rolnictwa.
Mariusz Kamiński z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że PSL proponując na stanowisko ministra rolnictwa Stanisława Kalembę, gra na nosie premierowi. Kalemba, jak mówił poseł, na posiedzeniach komisji rolnictwa wielokrotnie mocno atakował rząd. "Taka kandydatura to zagranie odwetowe Waldemara Pawlaka" - powiedział Kamiński.
Wszystko wskazuje jednak na to, że i Platforma Obywatelska zadowolona jest z kandydata PSL. To doświadczony i dobrze zorientowany w sprawach rolnictwa poseł - mówi szef klubu PO Rafał Grupiński. W jego ocenie, nie będzie on łatwym partnerem dla innych ministrów, ponieważ Stanisław Kalemba to osoba o bardzo zdecydowanych poglądach. Grupiński zaznaczył przy tym, że jest to zaletą u ludzi odpowiadających za ważne działy w państwie.
Polityk nie odpowiedział jednak, czy Stanisław Kalemba jest osobą, która zrobi porządek w spółkach podległych ministerstwu rolnictwa.
Rafał Grupiński nie sądzi, by premier miał jakiekolwiek problemy we współpracy ze Stanisławem Kalembą. "Jego przekonania często jeśli chodzi o sprawy związane z rolnictwem różnią się od poglądu naszych posłów, ale to nie znaczy, że przyjmując trochę inny punkt widzenia, czyli kogoś odpowiedzialnego już za resort, a nie reprezentującego jakąś konkretną grupę posłów związanych z daną dziedziną życia, że nie będzie w tej sprawie patrzył już na te kwestie szerzej, z p[erspektywy kogos kto odpowiada za cały resort, a nie tylko z punktu widzenia kogoś kto walczy w komisji rolnictwa o na przykąłd jakieś konkretne, wycinkowe sparwy" - powiedział poseł PO.
Kandydata na ministra rolnictwa wicepremier Waldemar Pawlak ma przedstawić premierowi Donaldowi Tuskowi. Spotkanie liderów koalicji ma odbyć się po wręczeniu Markowi Sawickiemu dymisji przez prezydenta.
iar