Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SUMA - MON - Skrzypczak doradcą

0
Podziel się:

Były dowódca Wojsk Lądowych generał Waldemar Skrzypczak wraca do Ministerstwa Obrony Narodowej. Od 8 września będzie doradcą szefa resortu Tomasza Siemoniaka.

Generał Skrzypczak powiedział, że jego głównym zdaniem będzie doradzanie szefowi MON w zakresie reformy systemu dowodzenia. Dodał, że będzie również udzielać rad w sprawie modernizacji sił zbrojnych.
Waldemar Skrzypczak zapewnił, że jego nominacja nie ma związku z krytyką poprzedniego ministra obrony narodowej Bogdana Klicha. Obecnemu szefowi MON zamierza służyć swoją dużą wiedzą o armii. Podkreślił, że swoim doświadczeniem chce służyć armii, ponieważ to ona go wykształciła.
Generał Skrzypczak był dowódcą Wojsk Lądowych w latach 2006- 2009. W sierpniu 2009 podał się do dymisji protestując przeciwko sposobowi zarządzania siłami zbrojnymi.
Reforma i modernizacja armii będą głównymi obszarami w których zajmował się będzie generał broni Waldemar Skrzypczak jako doradca ministra obrony narodowej. Jak zapowiedział dziś podczas wizyty w Marynarce Wojennej w Gdyni minister Tomasz Siemoniak w tych dwóch dziedzinach najbardziej potrzebna będzie jego doświadczenie. Jednocześnie przypomniał, że także prezydent wskazał na potrzebę reformy dowództw. Minister przypomniał też o doświadczeniach z misji, jakie ma generał.
Minister w Kancelarii Prezydenta Sławomir Nowak uważa, że nominacja generała Waldemara Skrzypczaka na doradcę szefa MON to " dobry sygnał". Były dowódca Wojsk Lądowych od 8 września będzie doradcą szefa resortu Tomasza Siemoniaka. Sławomir Nowak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że wcześniejsza krytyka generała wobec MON nie powinna utrudniać mu przyszłej pracy.
Przyczyny powołania generała Waldemara Skrzypczaka na stanowisko doradcy ministra obrony Tomasza Siemoniaka chce poznać sejmowa komisja obrony narodowej. Komisja podjęła decyzję o zaproszeniu ministra na swoje następne posiedzenie. Komisja podjęła decyzję głosami 9:4. Posłowie SLD, PSL i PiS przegłosowali posłów Platformy.
Przewodniczący komisji Stanisław Wziątek z SLD podkreślił, że zastanawiające jest to, iż generał Skrzypczak krytycznie wypowiadał się o rządzie Donalda Tuska. Niepokój posła budzi także to, że znów angażuje się generałów w cywilną kontrolę nad armią. Dodał, że niezrozumiała jest krytyka generała w kontekście jego zaangażowania w MON.
Stanisław Wziątek uważa, że powołanie generała Skrzypczaka na stanowisko doradcy świadczy o tym, że Platforma Obywatelska i rząd nie mają pomysłu na siły zbrojne. Dodaje, że świadczy to też o krytyce działań Bogdana Klicha na stanowisku szefa MON.
Decyzję o zaproszeniu ministra obrony komisja podjęła głosami 9:4. Posłowie SLD, PSL i PiS przegłosowali posłów Platformy.
Zdaniem posła PiS Mariusza Kamińskiego, podczas dyskusji padło wiele ciekawych argumentów. Według niego powrót osoby mocno krytykującej resort obrony, to uznanie przez kierujących nim, tej krytyki.
Mariusz Kamiński uważa decyzję o powrocie generała Skrzypczaka do MON za zaskakującą. Poseł przypomina sobie podpis generała pod Raportem Niezależnych Ekspertów na temat katastrofy smoleńskiej, którego konkluzją był wniosek o postawienie premiera Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Dodaje, że politycy PO także nie przebierali w słowach, określając generała.
Poseł PiS Antoni Macierewicz - także z komisji obrony narodowej - życzy ministrowi i jego doradcy owocnej współpracy. Poseł Macierewicz uważa, że powrót generała Skrzypczaka do MON to kolejny gest propagandowy Platformy, ale poleca czekać na przyjęcie jakiejś rady generała przez MON.
Generał Gromosław Czempiński uważa, że powrót generała Waldemara Skrzypczaka do MON odbędzie się z korzyścią dla armii. Zdaniem byłego szefa UOP, to bardzo dobra decyzja ministra Tomasza Siemoniaka, gdyż generał Skrzypczak ma ogromne doświadczenie i cieszy się zaufaniem żołnierzy.
Gromosław Czempiński podkreślił, że trudno wyobrazić sobie lepszą osobę na tym stanowisku. Generał Czempiński dodał, że Waldemar Skrzypczak pomoże nowemu ministrowi obrony narodowej jak najszybciej wdrożyć się w prace resortu. Powrót Skrzypczaka to w jego ocenie jasny sygnał dla żołnierzy, że będzie się liczył proces sprawnej profesjonalizacji armii.
Generał Skrzypczak był dowódcą Wojsk Lądowych w latach 2006- 2009. W sierpniu 2009 roku podał się do dymisji, protestując przeciwko sposobowi zarządzania siłami zbrojnymi.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)