Na stadionie obecni byli prezydent Pervez Musharraf oraz premier Yousaf Raza Gilani. Mimo różnic politycznych, wspólnie trzymali pochodnię olimpijską.
Władze Pakistanu zaostrzyły środki bezpieczeństwa w związku z zagrożeniem ze strony fundamentalistów islamskich. Premier przybył samochodem pancernym poprzedzanym przez pojazd z karabinem maszynowym. Krótką trasę sztafety olimpijskiej oraz rejon stadionu zabezpieczało tysiące żołnierzy oraz policjantów.
Wcześniej, podczas wizyty w Chinach, prezydent Pervez Musharraf zapowiedział, że sztafeta olimpijska będzie przyjęta w Pakistanie z godnością, także ze względu na coraz lepsze i mocniejsze związki pakistańsko-chińskie. Z Islamabadu znicz olimpijski zostanie przewieziony samolotem do Indii.