Według dziennika, pod rządami PiS-u "umacnia się gmach neoliberalnego państwa, którego symbolem jest wicepremier Zyta Gilowska. Państwo nadal znajduje się na utrzymaniu najbiedniejszych, a zyski z gospodarczego przyszpieszenia i integracji europejskiej spływają do portfeli najbogatszych".
Gazeta pisze, że Sejm uchwalił przez ostatni rok 161 ustaw. Trudno się jednak doszukać wśród nich pomysłów rewolucjonizujących stosunki społeczne i poprawiających sytuację najuboższych. Projekt przyszłorocznego budżetu "nadal w 65 procentach utrzymywany jest z podatków pośrednich, czyli obciążających najbiedniejsze warstwy społeczeństwa. Liberalny kurs gospodarki, mimo antyliberalnej retoryki kampanii wyborczej, został zachowany. Zapowiadana szumnie reforma podatkowa, zachęcająca firmy do towrzenia nowych miejsc pracy i pomagająca najbiedniejszym rodzinom, poszła w zapomnienie". Według "Trybuny", przyjęte w czerwcu przez rząd zmiany, podnoszące progi podatkowe i kwoty wolne od podatku, przyniosą zyski głównie najbogatszym.
"Trybuna" 07 10/Siekaj/krzycz