Byli ratownicy pochodzący z Ługańska, którzy wraz ze swoimi kolegami z całego kraju protestują przeciwko obniżkom emerytur, podkreślają, że Ukraina nie jest krajem demokratycznym, nie są w nim przestrzegane prawa człowieka i jako taki nie zasługuje na członkostwo w Unii Europejskiej, a nawet na podpisanie umowy stowarzyszeniowej. Manifestacje byłych ratowników, a także innych grup społecznych, którym obniżono emerytury, są zakazywane przez sądy.
W Kijowie od zeszłego tygodnia przed budynkiem Rady Ministrów trwa głodówka 20 byłych ratowników z Czarnobyla.
Do protestujących w Kijowie dołączają byli ratownicy z Ługańska i innych ukraińskich miast. Ogółem głoduje tam 30 osób. Piją tylko herbatę z cukrem. Śpią pod gołym niebem, ponieważ władze zabroniły rozstawić namiot.