Radny PiS Maciej Maciejowski uważa, że winę za tak duże podwyżki cen wody ponosi Rada Miasta. Radny przypomina, że najpierw nie udało się wybudować oczyszczalni Czajka zgodnie z obietnicami wyborczymi Hanny Gronkiewicz Waltz. Zdaniem Maciejewskiego oferty wszystkich przetargów wielokrotnie przewyższają sumę przewidzianą przez miasto.
Radny Dariusz Figura z Prawa i Sprawiedliwości dodaje, że Rada Miasta nie opiniowała projektu zmian w cenniku za wodę chcąc w ten sposób wprowadzić podwyżki bez żadnych konsultacji. Radny podkreśla, że do tej pory wszystkie taryfy były zatwierdzane przez Radę Miasta. Figura zauważa że na stronach MPWiK nadal nie ma informacji o podwyżce cen za wodę.
Dariusz Ochmański z Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy odpiera zarzuty radnych PiS podkreślając, że podwyżki były przewidziane już w 2005 roku, gdy prezydentem Warszawy był Lech Kaczyński. Wówczas, jak tłumaczy Ochmański, zostało sporządzone memorandum w oparciu o które warszawskie MPWiK starało się o dofinansowanie unijne. Na jego podstawie przewidziano podwyżki w 2008 roku. Ochmański dodaje, że podwyżki są warunkiem modernizacji sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w Warszawie.
Obecnie taryfa za dostarczenie wody i odbiór ścieków wynosi w Warszawie 5 zł 71 groszy brutto. Według nowej taryfy będzie to 7 złotych 60 gorszy. Podwyżka cen wejdzie w życie od 30 czerwca i będzie obowiązywała przez rok. MPWiK nie planuje kolejnych podwyżek w kolejnych 3 latach.