Wielkim sukcesem Opałki była wiosną tego roku wystawa w weneckim muzeum Correr przy Placu św. Marka "Czas w sztuce", na której jego obrazy znalazły się obok płócien słynnego malarza z pzrełomu XV i XVI wieku Vittore Carpaccio, w tym "Dwóch dam weneckich". Roman Opałka tam właśnie zamierzał w końcu sierpnia obchodzić swoje osiemdziesiąte urodziny. Przyczyną śmierci malarza było zakażenie ogólnoustrojowe.
Opałka należał do najbardziej znanych i cenionych na świecie polskich artystów. Od 1965 roku realizował projekt zatytułowany "od jednego do nieskończoności", cykl obrazu zapisanych rzędami liczb. W ten sposób, jak wyjaśniał, próbował namalować "czas trwania jednej egzystencji". Realizację cyklu uważał za "zadanie na całe życie".
IAR