decyzja wojewody mazowieckiego Jacka Sasina z 6 marca tego roku w sprawie mandatu Hanny Gronkiewicz-Waltz została wydana na podstawie przepisów niezgodnych z konstytucją.
Przypomnijmy, że 6 marca wojewoda mazowiecki wydał decyzję o wygaśnięciu mandatu Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zrobił to po tym, jak Rada Miasta Stołecznego Warszawy odmówiła wydania decyzji o wygaśnięciu mandatu pani prezydent. Tym samym Rada Miasta nie zgadzała się odebrać mandatu Hannie Gronkiewicz-Waltz.
Decyzja wojewody Jacka Sasina została zakewstionowana przez Trybunał Konstytucyjny, który 13 marca orzekł, że automatyczne wygaśnięcie mandatu radnego, burmistrza czy wojewody na skutek spóźnienia się ze złożeniem oświadczenia majątkowego współmałżonka jest niezgodne z konstytucją. Opinię tę podzielił 31 lipca 2007 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny, stwierdzając, że automatyczne wygaśnięcie mandatu radnego jest sankcją zbyt rygorystyczną i niezgodną z prawem.
