Kandydat lewicy przypomniał, że zaproponował Platformie Obywatelskiej współpracę w odsunięciu Prawa i Sprawiedliwości od władzy w stolicy. Proponował też porozumienie programowe. Platforma odpowiedziała na to w sposób, który wzbudził wątpliwości lewicowej koalicji. Borowski oświadczył, że nie rozmawiał z Platformą Obywatelską o stanowiskach. Dodał, że Platforma nie ma skrystalizowanego poglądu na współpracę z lewicą, a w wielu miejscowościach czyni przygotowania do współpracy z PiS-em. Kandydat lewicy wyraził rozczarowanie taką postawą, którą uznał za błędną.
W tej sytuacji lewicowa koalicja nie poprze ani Gronkiewicz-Waltz, ani Kazimierza Marcinkiewicza. Przywódca Sojuszu Lewicy Demokratycznej Wojciech Olejniczak powiedział, że warszawiacy powinni suwerennie wybrać prezydenta. Zaapelował przy tym o udział w drugiej turze wyborów w Warszawie i w innych miejscowościach.