Politolog Olgierd Annusewicz uważa, że jeżeli potwierdzi się ponad pięćdziesięcio-procentowa frekwencja, wygra Bronisław Komorowski. Jak prognozuje politolog, Komorowskiego poprze około siedemdziesięciu procent wyborców Grzegorza Napieralskiego, większość Waldemara Pawlaka i Andrzeja Olechowskiego. Dlatego - jak podkreśla politolog - kluczowa będzie frekwencja.
Na podstawie symulacji okazało się, że okres związany z wyjazdami poza miejsce zamieszkania promuje Jarosława Kaczyńskiego. W symulacji tej uzyskał on 46,3 procent głosów, choć nadal nie wyprzedza Bronisława Komorowskiego, którego poparcie wyniosło 53,7 procent.
Jak podkreśla doktor Olgierd Annusewicz, długie i planowane wyjazdy wakacyjne raczej nie wpłyną na wynik wyborów, bo większość z tych którzy chcieli zagłosować wzięło zaświadczenia wyborcze. Zdaniem politologa, na wyniki wyborów i frekwencję wpłynąć może ładna pogoda planowana na weekend. Ci, którzy nie wzięli zaświadczeń, mogą po prostu nie wrócić na wybory z nieplanowanych weekendowych wyjazdów - dodaje Olgierd Annusewicz.
Sondaż został przeprowadzony 1 lipca przez Instytut Badania Opinii "Homo Homini" metodą kwestionariuszowych wywiadów telefonicznych na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1203 pełnoletnich mieszkańców Polski. Błąd oszacowania wynosi 3 procent przy 95-procentowym progu ufności.
Polskie Radio wybrało Instytut Badania Opinii "Homo Homini" do przeprowadzenia sondaży prezydenckich. Instytut ten w ostatnich wyborach w 2009 roku do Parlamentu Europejskiego uzyskał wyniki sondaży najbardziej zbliżone do faktycznych wyników głosowania.