Piotr Abraszek zwraca uwagę, że śmigłowce MI-2 są w dobrym stanie choć mają za sobą wiele lat służby. Kilka lat temu maszyny, należące do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przeszły modernizację. Wymieniono zespół napędowy na mocniejszy i łopaty wirnika głównego z metalowych na kompozytowe. Zamontowano też nowoczesne systemy nawigacyjne GPS i drugą radiostację.
Piotr Abraszek zwraca jednak uwagę, ze wysłużone helikoptery powinny zostać jak najszybciej wycofane ze służby w pogotowiu, gdyż nie spełniają koniecznych wymagań. Jesienią 2007 roku w przetargu wybrano nowe maszyny. Mają one większą pojemność kadłuba, lepsze wyposażenie medyczne. Śmigłowiec tej klasy powinien być sprawny przez około 20 - 30 lat. - dodał redaktor Nowej Techniki Wojskowej.
Śmigłowiec rozbił się w okolicach miejscowości Jarostów, około 200 metrów od zabudowań. Leciał, by pomóc kobiecie w ciąży, poszkodowanej w karambolu na autostradzie Wrocław- Legnica.