Biała - Rzesze turystów odwiedzają Beskidy, choć aura nie sprzyja wędrówkom. Ratownicy grupy beskidzkiej GOPR poinformowali, że w górach jest wilgotno i pochmurno.
Z informacji GOPR wynika, że Czantorię w Ustroniu, gdzie funkcjonuje wyciąg krzesełkowy, odwiedziło w czwartek 3,5 tysiąca turystów. W weekend może być ich dwukrotnie więcej. Przy takiej liczbie odwiedzających na drogach tworzą się ogromne korki. Spory tłok panuje także na Babiej Górze.
Ratownicy GOPR poinformowali, że warunki na szlakach są dobre. Turyści muszą jednak pamiętać o możliwych opadach, a nawet burzach. W piątek przed południem najchłodniej było na Klimczoku i Hali Miziowej - 12 stopni C, najcieplej w Brennej i na Babiej Górze - 16 stopni. Nocą temperatura spada do 10 stopni.
Spore utrudnienia na szlakach występują w rejonie Babiej Góry. Częściowo szlakiem zielonym na Markowe Szczawiny transportowane są materiały budowlane na budowę nowego schroniska. Remontowana jest także nawierzchnia szlaku czerwonego.
W Beskidach działają wyciągi linowe.(PAP)