(informacje o planowanym szczycie)
30.1.Bruksela (PAP) - Na dowód zbliżenia między Unią Europejską a Chinami przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso oraz premier Chin Wen Jiabao ogłosili w piątek w Brukseli, że "wkrótce" dojdzie do szczytu UE-Chiny.
Poprzedni został dwa miesiące temu odwołany przez stronę chińską z powodu przyjęcia w UE dalajlamy.
"Zgodziliśmy się, że wkrótce odbędzie się szczyt UE-Chiny" - ogłosił Barroso po rozmowach z szefem chińskiego rządu, który odwiedził Brukselę po raz pierwszy od 2004 roku.
Wen Jiabao potwierdził, że do szczytu może dojść w "bliskim terminie". Dokładna data ma być ustalona później. Czeskie przewodnictwo UE w specjalnym komunikacie sprecyzowało jedynie, że szczyt odbędzie się w Pradze, jeszcze za czeskiego przewodnictwa, najpewniej po 2 kwietnia, czyli po londyńskim szczycie krajów grupy G20 dotyczącym kryzysu finansowego.
Poprzedni szczyt UE-Chiny, który miał się odbyć w Lyonie 1 grudnia, za francuskiego przewodnictwa w UE, został odwołany krótko przed tą datą, gdyż Chińczyków rozeźliła zapowiedź spotkania prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego z duchowym przywódcą Tybetańczyków Dalajlamą XIV. Doszło do niego na marginesie obchodów 25-lecia Pokojowej Nagrody Nobla dla Lecha Wałęsy w Gdańsku.
Ciesząc się z zapowiedzi szczytu, Barroso powtarzał w piątek, że UE chce prowadzić z Chinami "otwarty dialog bez żadnych tabu". Zapewnił, że poruszył w rozmowach z chińskim premierem temat przestrzegania praw człowieka i Tybetu; nie podał jednak żadnych szczegółów.
Jego gość nie odniósł się w żaden sposób do tej wypowiedzi, podkreślając tylko znaczenie współpracy UE-Chiny w różnych dziedzinach i ciesząc się ze "zwiększenia zaufania" UE do Chin. Razem UE i Chiny mogą pracować na rzecz "stabilności pokoju na świecie i dobrobytu" - przekonywał.
"Długoterminowo kierunku rozwoju stosunków UE-Chiny nie da się odwrócić, tak jak nie da się odwrócić biegu historii" - powiedział Wen Jiabao.
Wizyta poświęcona była głównie współpracy gospodarczej, na której zależy obu stronom: UE to dla Chin najszybciej rozwijający się rynek zbytu; Chiny są dla UE głównym dostawcą towarów przemysłowych. Przy okazji podpisano dziewięć porozumień, w tym w sprawie ochrony własności intelektualnej (z którą Chiny są czasem na bakier), a także m.in. współpracy w dziedzinie edukacji, BHP, lotnictwa cywilnego i leśnictwa.
Spornymi sprawami w dziedzinie handlowej (walka z podróbkami, kwestie dumpingu, ochrony konsumentów itd.) ma się zająć chińsko- europejskie forum gospodarcze wysokiego szczebla, które Wen Jiabao zapowiedział na kwiecień.
Na piątkowym spotkaniu ustalono też, że UE i Chiny będą próbować zbliżyć swoje stanowiska w sprawie globalnych działań w odpowiedzi na kryzys oraz w walce ze zmianami klimatycznymi. Żadne konkretne zobowiązania jednak nie padły.
Barroso podkreślił, że mimo różnic w wielu sprawach "Chiny i UE rozwijają strategiczne partnerstwo: coraz bardziej pogłębione, bliskie i pełne".
Michał Kot (PAP)
kot/ mc/