Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co po Kaddafim? Wielka narada w Genewie

0
Podziel się:

Sekretarz stanu USA i europejscy ministrowie spraw zagranicznych przygotowują politykę wobec Libii po upadku pułkownika.

Co po Kaddafim? Wielka narada w Genewie
(PAP/EPA)

Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton i europejscy ministrowie spraw zagranicznych przygotowują politykę wobec Libii po upadku pułkownika.

Clinton ma zaoferować amerykańskie wsparcie tym wszystkim, którzy chcą dostarczyć Libii humanitarnej i politycznej pomocy _ w chwili, gdy Libijczycy starają się zorganizować _ i przygotować na na sytuację, która nadejdzie po rządach Kadafiego. Szefowa amerykańskiej dyplomacji podkreśliła jednak, że USA nie są w żadnej mierze zaangażowane w negocjacje dotyczące odejścia Muammara Kadafiego.

W Genewie Clinton spotka się ze swymi europejskimi odpowiednikami oraz ministrami spraw zagranicznych kilku krajów arabskich. Amerykańska Sekretarz Stanu weźmie udział w sesji Rady Praw Człowieka ONZ. Według otoczenia pani Clinton spotkania te mają przydać sankcjom nałożonym na reżim Kadafiego przez ONZ _ silnego wsparcia politycznego _.

Unia Europejska ma dziś nałożyć sankcje na władze w Libii za użycie siły wobec demonstrujących i krwawe tłumienie antyrządowych manifestacji. Decyzję mają uzgodnić przed południem ambasadorowie 27 krajów, następnie ostatecznie powinni ją zaakceptować unijni ministrowie spraw do spraw energii, którzy spotykają się w Brukseli
Powołując się na wysokiego ranga urzędnika, który towarzyszy szefowej amerykańskiej dyplomacji AFP pisze, że Waszyngton stara się wywierać presję przede wszystkim na otoczenia Kadafiego, nie zaś na niego samego, ponieważ Amerykanie _ wątpią w racjonalność _ pułkownika.

Zasięg władzy Kaddafiego się kurczy

Systematycznie zmniejsza się obszar będący pod kontrolą Muammara Kadafiego - zgodnie informują światowe media. Według telewizji Al Dżazira, władza libijskiego dyktatora ogranicza się już wyłącznie do niektórych dzielnic stolicy kraju, Trypolisu. Sam Kadafi twierdzi jednak, że w Libii panuje spokój, a opozycja to _ niewielkie grupki rebeliantów _.

Wczoraj libijski przywódca wypowiedział się na temat sytuacji w swym kraju w wywiadzie, którego udzielił przez telefon prywatnej serbskiej telewizji Pink. Powtórzył, że nie zamierza opuszczać Libii, zapewniał, że Trypolis jest bezpieczny, a kraj całkowicie spokojny. Kaddafi potępił przy tym Radę Bezpieczeństwa ONZ za nałożenie sankcji przeciw jego reżimowi i skierowanie do Międzynarodowego Trybunału Karnego sprawy używania siły przeciwko demonstrantom.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/141/t133773.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/rebelianci;kontroluja;zawije;skonczylismy;z;kaddafim,181,0,785333.html) Rebelianci kontrolują Zawiję. "Skończyliśmy z Kaddafim" O miasto około 50 km na zachód od stolicy kraju, Trypolisu nocą toczyła się bitwa. Siły rządowe wciąż okupują jego peryferia. Wschodnia Libia ma własne władze.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/133/t133765.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/unia;grozi;kaddafiemu;cywile;uciekaja;przed;wojna,118,0,785270.html) Unia grozi Kaddafiemu. Cywile uciekają przed wojną Represje będą miały konsekwencje dla przywódcy reżimu - zapowiada Bruksela.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/187/t132539.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/bitwa;pod;az-zawija;opozycja;w;libii;tworzy;wlasny;rzad,17,0,785169.html) Bitwa pod Az-Zawija. Opozycja w Libii tworzy własny rząd Wojska lojalne wobec Muammara Kadafiego prowadziły w nocy ciężkie walki z siłami antyreżimowymi 50 km na zachód od Trypolisu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)