Córka zmarłego tragicznie prezydenta Marta Kaczyńska będzie wspierała swego stryja Jarosława Kaczyńskiego, ale będzie to wsparcie prywatne i osobiste, a nie poparcie czysto polityczne - mówi rzecznik PiS Adam Bielan.
Bielan - pytany w TVN24 o ewentualną aktywność w kampanii prezydenckiej córki zmarłego tragicznie 10 kwietnia w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego - przyznał, że doszło do pewnego nieporozumienia w kwestii zaangażowania Marty Kaczyńskiej w kampanię.- _ Marta Kaczyńska będzie wspierała nie tylko w trakcie kampanii, ale także po wyborach swego stryja, bo są to dwie bardzo bliskie sobie osoby (...). Nie sądzę, żeby była bezpośrednio zaangażowana w kampanię wyborczą _ - powiedział Bielan.
Rzecznik PiS dodał, iż sztab wyborczy jego partii nie składał córce Lecha Kaczyńskiego propozycji udziału w kampanii wyborczej. - _ Jestem w częstym kontakcie z Martą Kaczyńską, ale nie rozmawiałem o jej bezpośrednim udziale w kampanii _ - powiedział.
- _ Marta Kaczyńska jest osobą, która interesuje się tym, co się dzieje w kraju, nie jest jej wszystko jedno, co się wydarzy w Polsce w najbliższych latach, ale nie sądzę, żeby chciała, w tej sytuacji, w jakiej się w tej chwili znalazła, brać udział choćby w wiecach wyborczych _ - powiedział Bielan.
W piątek szefowa sztabu Jarosława Kaczyńskiego, Joanna Kluzik-Rostkowska pytana, jak będzie wyglądał udział córki zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kampanii jej stryja odpowiedziała, że _ pani Marta chce być zaangażowana w tę kampanię _.Marta Kaczyńska w czasie kampanii prezydenckiej swojego ojca pojawiła się z mężem i małą córeczką m.in. na billboardach Lecha Kaczyńskiego.
