Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz, posłanki SLD, która zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem, powiedział dziennikarzom, że członkowie rodzin ofiar katastrofy na środowym spotkaniu z premierem zadali mu "mnóstwo drażliwych pytań".
Deresz powiedział w środę wieczorem, że pytania kierowane do Donalda Tuska były jednak formułowane w "niezwykle spokojny sposób".
Jak relacjonował, w spotkaniu - oprócz premiera Donalda Tuska - biorą udział ministrowie Ewa Kopacz, Michał Boni, Jerzy Miller i szef kancelarii premiera Tomasz Arabski.
Według Deresza, członkowie rodzin pytali premiera i jego ministrów o sprawy dotyczące m.in. konwencji chicagowskiej, śledztwa, sekcji zwłok ofiar katastrofy dokonywanych bez udziału - jak mówili - polskich patologów.
Deresz podkreślił, że spotkanie przebiega w "spokojnej, rzetelnej i dostojnej atmosferze".(PAP)
agy/ la/ gma/