Niemcy wybierają 99 posłów Parlamentu Europejskiego
7.6.Berlin (PAP) - W Niemczech rozpoczęły się w niedzielę o 8.00 rano wybory do Parlamentu Europejskiego. Kraj ten ma najwięcej eurodeputowanych spośród wszystkich państw UE - aż 99.
Wybory do PE uważane są w Niemczech za ważny test przed planowanymi na 27 września wyborami do Bundestagu.
O mandaty europosłów ubiega się 1196 kandydatów, zgłoszonych przez 32 komitety wyborcze. Obowiązuje 5-procentowy próg wyborczy.
Wśród 64,3 milionów uprawnionych do głosowania jest 2,1 miliona obywateli innych krajów Unii.
Z sondaży przedwyborczych wynikało, że frekwencja może spaść poniżej 40 proc. Już w wyborach 2004 roku osiągnęła ona rekordowo niski poziom 43 proc.
W sobotę do udziału w głosowaniu wezwała kanclerz Angela Merkel. "W wyborach tych chodzi o wytyczenie kierunków działania Unii Europejskiej" - powiedziała na wiecu w Heildelbergu, kończącym kampanię jej partii CDU.
Pięć lat temu chadecy wygrali eurowybory zdobywając 44,5 proc. głosów. Druga w kolejności Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) zdobyła 21,5 proc., tracąc 9,2 punktu procentowego w porównaniu do poprzednich wyborów.
Obywatele polscy przebywający na terenie Niemiec mogą głosować w wyborach do PE w komisjach obwodowych w Berlinie, Lipsku, Hamburgu, Bremie, Kolonii, Monachium i Stuttgarcie.
Równocześnie z wyborami do PE w siedmiu krajach związkowych Niemiec odbywają się w niedzielę wybory komunalne: w Badenii- Wirtembergii, Nadrenii-Palatynacie, Kraju Saary, Saksonii, Saksonii-Anhalt, Turyngii i Meklemburgii-Pomorzu Przednim.
W tym ostatnim landzie o miejsca we władzach komunalnych przygranicznego powiatu Uecker-Randow po raz pierwszy ubiega się troje Polaków.
Katarzyna Werth, startująca z listy Polsko-Niemieckiego Stowarzyszenia Pomeraniak oraz Dorota Siuda-Pankau, startująca z listy CDU, chcą zasiadać w radzie gminy Loecknitz. W tym trzytysięcznym miasteczku osiedliło się w minionych latach ponad 200 Polaków, skuszonych niższymi cenami nieruchomości, świadczeniami socjalnymi oraz dobrą infrastrukturą.
Z kolei przedsiębiorca Jarosław Wieczorek ubiega się o mandat w radzie miasta Pasewalk oraz radzie powiatu Uecker-Randow. Startuje on z listy stowarzyszenia "Wir in Pasewalk" ("My w Pasewalku").
W całym powiecie Uecker-Randow mieszka ponad 1000 Polaków.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ jo/