Wiara w horoskopy, skuteczność amuletów czy przepowiednie wróżek stanowią realne zagrożenie i ostatecznie mogą zakończyć się poważnym kryzysem wiary. Mogą także zwiększyć podatność na działania sekt - przestrzega list pasterski Episkopatu Polski.
Hierarchowie podkreślają w liście wydanym podczas ostatniego posiedzenia plenarnego Episkopatu, że _ nie da się połączyć Ewangelii z tajemną pseudowiedzą, sakramentalnej działalności Kościoła z magią, wiary w zmartwychwstanie z wiarą w reinkarnację _. List ma być odczytywany w kościołach, przede wszystkim w okresie przedwakacyjnym.
_ Praktyki okultystyczne, których ofiarami są już nie tylko ludzie młodzi, mogą być sferą działania złego ducha i prowadzić do zniewoleń, a nawet opętań, których ilość - jak czytamy w liście Episkopatu - w Polsce systematycznie rośnie, jak dowodzą tego świadectwa egzorcystów _.
W ocenie Episkopatu wciąż zbyt mała jest społeczna wiedza dotycząca zagrożeń związanych z sektami. _ Bierze się to m.in. z faktu, że nie wszystkie sekty mają charakter religijnych związków wyznaniowych i często chowają się za szyldami grup realizujących cele inne niż religijno-kultyczne _ - napisano w liście.
Episkopat podkreśla, że według niektórych obliczeń w Polsce działa ok. 300 sekt, do których należy od 100 do 300 tys. ludzi, a ich wpływom ulegać może nawet ok. 1 mln osób.
Zdaniem autorów listu sekty są problemem nie tylko dla ludzi wierzących, ale także dla struktur władzy państwowej i organów ścigania w Polsce, które _ w dużym stopniu pozostają bezradne wobec tego zjawiska lub też go nie dostrzegają _. _ Za najbardziej niebezpieczny uznaje się fakt, że wiele sekt działa w Polsce w sposób legalny jako zarejestrowane związki wyznaniowe. O ile proces rejestracji przebiega u nas wyjątkowo łatwo w porównaniu z innymi krajami, o tyle samo wyrejestrowanie związku jest praktycznie niemożliwe _ - głosi list Episkopatu.
Hierarchowie podkreślają też, że sekty działają niekiedy pod przykrywką szkół sztuk walki, jogi czy medytacji wschodnich, a nawet szkół języków obcych. _ Nie chcemy popadać w obsesję zła ani dostrzegać go wszędzie; nie jest też naszym celem określanie jako szatańskie wszystkiego, co wywodzi się spoza kulturowych i religijnych granic chrześcijaństwa _ - podkreśla Episkopat.
Zachęca jednak do ostrożności i roztropności. _ To, co tajemnicze, nieznane i pozornie cudowne, łatwo wciąga, zwłaszcza jeżeli wiążą się z tym obietnice powodzenia, szczęścia, oświecenia czy zdrowia. Prowadzi to do mniej lub bardziej uświadomionego nasączania własnej religii elementami synkretycznymi, obcymi dla niej, stopniowo ją rozwadniając i zamieniając w magię _ - czytamy w liście.
_ Chrześcijaństwo ma do zaoferowania daleko więcej niż jakakolwiek inna religia czy sekta, jednak trzeba chcieć je bardziej dogłębnie poznać, by dostrzec ukryte w nim skarby _ - głosi list Episkopatu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wróżbita po raz drugi wygrał w totolotka Fernando Nogueira z miasteczka Fafe stał się jednym z najsłynniejszych przepowiadaczy przyszłości w Portugalii. | |
Co ujawnia słynny jasnowidz? Widzi przyszłość i zaginionych tak, jak my wspominamy naszą przeszłość. - _ To błysk, taka telepatia w czasie _ - mówi Krzysztof Jackowski. |