*Na placu Concorde w Paryżu odbędzie się 9 listopada wielki show połączony z koncertem z okazji 20. rocznicy upadku muru berlińskiego - zapowiedział w poniedziałek francuski MSZ. Jak podano, spektakl ma być wyrazem solidarności między Francją a Niemcami. *
O przygotowaniach do plenerowego wydarzenia poinformował na konferencji prasowej w Paryżu Pierre Lellouche, sekretarz stanu do spraw europejskich we francuskim MSZ. Oświadczył, że spektakl ten ma symbolicznie podkreślić znakomitą współpracę francusko-niemiecką w ostatnich latach.
Podczas wieczornego 25-minutowego spektaklu typu "światło i dźwięk" na fasadach budynków przy placu Concorde będą wyświetlone obrazy przypominające wydarzenia sprzed 20 lat. Przed oczami paryskich widzów pojawią się więc przez chwilę: mur berliński, Brama Brandenburska i wiele scen przełomowej "jesieni ludów" 1989 roku. Obrazom będzie towarzyszyć muzyka w wykonaniu 27 wiolonczelistów (liczba symbolizująca zjednoczoną Europę) oraz śpiew chóru francuskiej armii. Muzycy zagrają utwory Gabriela Faure, Jana Sebastiana Bacha i Alfreda Schnittkego.
Widowisko będzie na żywo transmitowane w telewizji; oglądać będą je mogli jednocześnie - na wielkim telebimie - uczestnicy ceremonii rocznicowych w Berlinie, w tym kanclerz Angela Merkel i prezydent Nicolas Sarkozy.
Jak poinformował Lellouche, koszty spektaklu - 975 tysięcy euro - pokryją w całości wielkie firmy francuskie i europejskie, np. EADS, Total, Veolia czy Air France.
Idea koncertu nawiązuje do słynnego berlińskiego występu rosyjskiego wiolonczelisty Mstisława Rostropowicza z 11 listopada 1989 roku, czyli dwa dni po upadku muru. Wybitny muzyk zaimprowizował wtedy koncert na przejściu granicznym między Berlinem Wschodnim a Zachodnim, tzw. Checkpoint Charlie. Zdjęcia Rostropowicza grającego na wiolonczeli przy murze berlińskim obiegły potem cały świat.
Szymon Łucyk (PAP)
szl/ mc/