Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gryfice: Nietypowe prośby o interwencję policji

0
Podziel się:

Najdziwniejsze telefony z prośbą o interwencję, np. zabranie foki z koca,
powstrzymanie atakującej mewy czy zaradzenie upałowi w autobusie, odbierają codziennie policjanci z
Gryfic. Tamtejsza policja ma pod opieką kilka nadmorskich kurortów na wybrzeżu Rewalskim.

Najdziwniejsze telefony z prośbą o interwencję, np. zabranie foki z koca, powstrzymanie atakującej mewy czy zaradzenie upałowi w autobusie, odbierają codziennie policjanci z Gryfic. Tamtejsza policja ma pod opieką kilka nadmorskich kurortów na wybrzeżu Rewalskim.

W sezonie letnim, gdy na plażach nadmorskich wypoczywają tysiące turystów, codziennie dyżurujący przy telefonach alarmowych odbierają kilkadziesiąt zgłoszeń - poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryficach (Zachodniopomorskie) Edyta Klepczyńska. Dodała, że wiele z nich to prośby o pomoc, wśród nich bardzo nietypowe.

"Zadzwonił np. mężczyzna z żądaniem zabrania foki, która leży na jego kocu od dwóch godzin. W tym rejonie bywa, że foki wychodzą na brzeg. Nie interweniowaliśmy, tylko poradziliśmy mu, żeby poczekał, a foka odpocznie i sama odejdzie" - powiedziała Klepczyńska.

Inny mężczyzna zadzwonił, prosząc o interwencję w autobusie, którym podróżował. Było mu za gorąco, a pojazd nie miał klimatyzacji. Ktoś inny nie mógł wyciągnąć karty z bankomatu, innego atakowała mewa. Jedna z kobiet prosiła z kolei, by wskazać drogę do wody kaczce z małymi kaczuszkami, a inna osoba alarmowała o pomoc łabędziowi, który pływał po wodzie, "bo z pewnością jest mu za gorąco". Była też prośba o wylegitymowanie latającego na paralotni mężczyzny, który przeszkadzał wypoczywającym na plaży.

"To nie są żarty. Dzwoniące osoby poważnie mówią o swoich problemach i oczekują interwencji policji" - wyjaśniła Klepczyńska. "Rozmawiamy, wyjaśniamy, radzimy, jak rozwiązać problem - to jednak zajmuje czas i linię telefoniczną" - dodała.

Klepczyńska przypomniała, że na numer 112 lub 997 należy dzwonić tylko wówczas, gdy zaistniała sytuacja stwarza zagrożenie dla życia, zdrowia ludzkiego lub mienia. "Ktoś, dzwoniąc w błahej tak naprawdę sprawie, może blokować linię osobie, która potrzebuje natychmiastowej pomocy. Prosimy więc by się dobrze zastanowić, zanim wykręcimy numer alarmowy" - zaapelowała policjantka.(PAP)

szt/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)