Były czeski prezydent Vaclav Havel i irańska laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 2003 roku Szirin Ebadi znaleźli się wśród uczestników rozpoczętej oficjalnie w poniedziałek w Pradze międzynarodowej konferencji Forum 2000, poświęconej problemom współczesności.
Tegoroczne spotkanie, zatytułowane "Świat, w którym żyjemy" Havel zainaugurował wykładem wygłoszonym już w niedzielę wieczorem. Podkreślił, że jeśli ludzie się nie zmienią, cywilizację czeka katastrofa. Obecny kryzys ekonomiczny uznał za karę za nieskromny styl życia.
"Kryzys gospodarczy w rzeczywistości nie ukazuje nic nadzwyczajnego, o czym człowiek spostrzegawczy nie wiedziałby już wcześniej. To ostrzeżenie przed nieumiarkowaną pewnością siebie i dumą ze współczesnej cywilizacji" - podkreślił.
Havla niepokoi obrany przez ludzkość kierunek rozwoju, ogromne aglomeracje, anonimowość, uniformizacja, a także zły wpływ na środowisko. Jego zdaniem "bezgraniczna konsumpcja rodzi nowy typ samotności".
Dla byłego prezydenta problemem jest także brak zainteresowania ludzi odległą przyszłością. "W społeczeństwie zawsze ma przewagę zysk krótkoterminowy nad zyskiem długoterminowym. Ważne jest, czy jakaś inwestycja zwróci się po dziesięciu, czy piętnastu latach, a mniej ważne, w jaki sposób wpłynie na życie naszych potomnych za sto lat" - dodał Havel.
Forum 2000 powstało w 1997 roku, gdy Havel był jeszcze prezydentem Czech. Współtwórcami konferencji byli japoński filantrop Yohei Sasakawa i amerykański noblista Elie Wiesel. Co roku spotkanie w Pradze odbywa się pod innym hasłem. Przyciąga wiele sławnych postaci świata polityki, filozofii i życia społecznego.
Wśród tegorocznych gości - oprócz Havla i Ebadi - są jeszcze francuski filozof Andre Glucksmann, kubański dysydent Jose Luis Garcia Paneque, amerykański dziennikarz Fareed Zakaria oraz polski socjolog Zygmunt Bauman.
Konferencja potrwa do wtorku.
Michał Zabłocki (PAP)
zab/ jo/ ap/
