Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kluzik-Rostkowska: trzeba szybko wprowadzić politykę prorodzinną

0
Podziel się:

Wiceminister pracy i polityki społecznej
Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała w czwartek w Lublinie, że w
Polsce trzeba szybko wprowadzać elementy polityki prorodzinnej,
aby skłonić do posiadania dzieci ostatnie roczniki wyżu
demograficznego wchodzące obecnie w dorosłość.

Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała w czwartek w Lublinie, że w Polsce trzeba szybko wprowadzać elementy polityki prorodzinnej, aby skłonić do posiadania dzieci ostatnie roczniki wyżu demograficznego wchodzące obecnie w dorosłość.

"To jest pula potencjalnych rodziców, największa grupa, która zdecyduje się, albo nie, na posiadanie dzieci. W następnych rocznikach ta pula potencjalnych rodziców będzie się zmniejszała" - powiedziała Kluzik-Rostkowska, która uczestniczyła w konferencji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim "Sytuacja rodziny we współczesnym społeczeństwie - doświadczenia Europy Środkowo- Wschodniej".

W Polsce kobiety odkładają termin urodzenia pierwszego dziecka, rodzą mniej dzieci niż kiedyś, a sytuacja materialna rodzin wielodzietnych jest zła. Jednak - zdaniem Kluzik-Rostkowskiej - dla młodych Polaków rodzina jest podstawową wartością. Z badań wynika, że na pierwszym miejscu stawiają oni małżeństwo i posiadanie dzieci, 85 proc. dzieci w Polsce rodzi się w związkach małżeńskich.

"Doświadczenia krajów nowoczesnych, takich jak Francja czy Szwecja - wskazują, że po małżeństwie można spodziewać się więcej dzieci, niż po związkach nieformalnych. To jest bardzo ważne w sytuacji naszego niżu demograficznego" - podkreśliła Kluzik- Rostkowska.

Młode kobiety w Polsce odkładają decyzję o rodzicielstwie na przyszłość, ponieważ kształcą się, a potem boją się, że nie znajdą pracy, albo że nie będą mogły do niej wrócić, gdy urodzą dziecko. Kiedyś pierwsze dziecko kobiety w Polsce rodziły między 20. a 24. rokiem życia, obecnie rodzą między 25. a 30 rokiem.

"Ważne jest, żeby nie odsuwać momentu urodzenia pierwszego dziecka, bo od tego też zależy, ile kobieta będzie miała dzieci. Trzeba, żeby kobieta miała poczucie bezpieczeństwa - żeby mogła pójść do pracy, jeśli będzie chciała" - uważa Kluzik-Rostkowska.

Jak podała wiceminister, w Polsce rodziny wielodzietne są biedniejsze. W rodzinie z jednym dzieckiem dochód wynosi ponad 800 zł na osobę; w rodzinie z dwojgiem dzieci - ponad 600 zł, zaś rodzina z czwórką dzieci ma do dyspozycji tylko ponad 300 zł na osobę. "Sytuacja rodzin wielodzietnych jest bardzo zła, ponad 85 proc. tych rodzin musi korzystać z różnych form pomocy państwa" - powiedziała Kluzik-Rostkowska.

Wiceminister zapowiedziała, że w ciągu tygodnia lub dwóch do uzgodnień wewnątrz rządu skierowany zostanie projekt ustawy rodzinnej. Uwzględni on wiele elementów ogłoszonego przed dwoma miesiącami rządowego programu rodzinnego, który ma na celu wzmocnienie rodziny i sprzyjanie sytuacji, w której młodzi Polacy będą chętniej decydowali się na posiadanie dzieci. (PAP)

kop/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)