Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski wyraził wdzięczność Europejskiemu Rzecznikowi Praw Obywatelskich Nikiforosowi Diamandourosowi za uznanie dyskryminacji językowej obywateli nowych państw Unii Europejskiej, w tym Polski, podczas egzaminów na unijnych urzędników.
W maju br. Nikiforos Diamandouros uznał, że Europejskie Biuro Selekcji Kadr (EPSO) dyskryminuje językowo Polaków i obywateli nowych państw członkowskich UE i musi zmienić reguły językowe egzaminów do instytucji europejskich.
Skargę na EPSO, dotyczącą nierównego traktowania obywateli nowych państw członkowskich UE startujących w konkursach do instytucji unijnych, złożył do europejskiego RPO w 2005 roku Zarząd Stowarzyszenia Absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.
W skardze Zarząd SA KSAP zwrócił uwagę, że w trakcie konkursów do instytucji europejskich organizowanych przez EPSO obywatele nowych państw UE mogli zdawać istotne części egzaminu w swoim języku ojczystym i musieli wykazać się dobrą znajomością jednego z 11 języków starej Unii, tymczasem znajomość żadnego z języków nowych państw członkowskich nie miała żadnego znaczenia (zarówno w tych konkursach, jak i w konkursach organizowanych dla "starej" UE).
Skarżący podkreślali również, że obywatele nowych państw członkowskich musieli zdawać egzaminy w języku obcym (angielskim, francuskim lub niemieckim), podczas gdy obywatele Piętnastki mogli zdawać w dowolnie wybranym jednym z 11 języków "starej" Unii.
W piśmie do Diamandourosa - przekazanym w środę PAP - polski RPO wyraził "uznanie i wdzięczność" za decyzję europejskiego ombudsmana w tej sprawie i jego "zaangażowanie w kwestie ochrony praw obywateli Polski oraz przeciwdziałanie ich dyskryminacji".
"Zakaz dyskryminacji ze względu na przynależność państwową wynika z zasady równego traktowania, która jest jednym z fundamentów prawa wspólnotowego. Podobnie poszanowanie różnorodności językowej stanowi, wraz z poszanowaniem jednostki, tolerancją i otwartością na inne kultury i narodowości, podstawową wartość porządku prawnego Unii Europejskiej" - napisał Janusz Kochanowski.
Polski rzecznik zadeklarował ze swej strony gotowość pomocy i współpracy w podobnych przypadkach dla - jak to określił "zapewnienia realizacji idei równości wszystkich obywateli UE".
Urząd Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich ustanowiono w 1992 roku. Zajmuje się on rozpatrywaniem skarg na niewłaściwe administrowanie w instytucjach i organach UE, m.in.: Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, Rady UE. Niewłaściwe administrowanie to np. przypadki naruszenia prawa lub praw człowieka przez unijne instytucje.
Nikiforos Diamandouros, były Rzecznik Praw Obywatelskich Grecji, sprawuje ten urząd od 2003 roku.(PAP)
agt/ wkr/ gma/
