Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski powołał nowego szefa BBN

0
Podziel się:

Generał Stanisław Koziej zastąpił Aleksandra Szczygłę, który zginął w sobotniej katastrofie.

Komorowski powołał nowego szefa BBN
(PAP/Tomasz Gzell)

*Marszałek SejmuBronisław Komorowskipowołał emerytowanego generała Stanisława Kozieja na stanowisko szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego - poinformował rzecznik marszałka Jerzy Smoliński. *

67-letni Koziej, analityk i strateg, wiceszef MON za rządów PiS, zastąpiłAleksandra Szczygłę, który zginął w sobotniej katastrofie samolotowej pod Smoleńskiem.

Koziej jest generałem brygady w stanie spoczynku, analitykiem w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, znanym publicystą oraz radiowym i telewizyjnym komentatorem spraw obronnych (głośne były jego komentarze podczas operacji w Iraku w 2003 r.).

Pracował m.in. w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, był wicedyrektorem departamentu w BBN (1993-1994). Był też szefem Departamentu Systemu Obronnego MON (1994-2001).

Czytaj wszystko o katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Urodził się w 1943 r. na Lubelszczyźnie. Jest absolwentem Oficerskiej Szkoły Wojsk Zmechanizowanych oraz Akademii Sztabu Generalnego WP. Pełnił służbę na stanowiskach dowódczych i sztabowych w 49. pułku zmechanizowanym (Wałcz), 15. Dywizji Zmechanizowanej (Olsztyn), Dowództwie Śląskiego Okręgu Wojskowego (Wrocław) i Sztabie Generalnym WP. Był głównym autorem _ Strategii obronności Rzeczypospolitej Polskiej _ w warunkach członkostwa w NATO oraz _ Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej _.

W latach 1996-1997 pełnił funkcję szefa polskiej misji w Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych w Korei, a w latach 1997-1998 funkcję zastępcy szefa misji OBWE w Gruzji. W latach 1999-2001 był pierwszym przedstawicielem Polski w NATO ds. polityki i strategii nuklearnej.

W listopadzie 2005 r. Koziej został powołany na wiceszefa MON w rządzieKazimierza Marcinkiewicza. W sierpniu 2006 r. podał się do dymisji, rezygnację przyjęto.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)