Dziesiątki tysięcy ludzi uczestniczyły w marszu zorganizowanym przy okazji szczytu klimatycznego ONZ. Demonstranci domagali się, by politycy zawarli konkretne porozumienie w sprawie walki z globalnym ociepleniem klimatycznym.
Policja zwolniła prawie wszystkich zatrzymanych w sobotę. Było to niemal tysiąc osób. 13 z 968 osób jest w dalszym ciągu w rękach policji. Trzy osoby z nich - dwóch Duńczyków i Francuz - ma stanąć przed sądem pod zarzutem udziału w starciach z policją.
Zdaniem policji w marszu uczestniczyło 40 tysięcy ludzi. Według organizatorów mogło ich być nawet 100 tysięcy.
Demonstranci zatrzymali się około 500 metrów od centrum konferencyjnego Bella Center, gdzie toczą się obrady szczytu z udziałem przedstawicieli 190 państw. Nie próbowali przedostać się do środka. Na podium, wokół którego zebrali się demonstranci, wygłoszono kilka przemówień. Zaplanowano również czuwanie przy świecach z udziałem m.in. południowoafrykańskiego biskupa anglikańskiego, noblisty Desmonda Tutu.
Według wydanego przez policję komunikatu aresztowane osoby to w większości członkowie tzw. black blocs - agresywnie zachowujących się grup demonstrantów ubranych całkowicie na czarno i zasłaniających twarze w celu uniemożliwienia identyfikacji.
Do pierwszych incydentów doszło chwilę po tym jak główna, pokojowa w większości manifestacja rozpoczęła przemarsz z centrum Kopenhagi w kierunku Bella Center. Znajdująca się na końcu pochodu uzbrojona w kamienie i petardy grupa około 300 zamaskowanych i ubranych na czarno ludzi zaczęła wówczas wybijać witryny w kopenhaskim śródmieściu. W zamieszkach ranny został policjant.
_ - Zamaskowani i ubrani całkowicie na czarno ludzie wmieszali się między demonstrantów w dzielnicy Christianshavn i rzucali kamieniami i petardami. Wybili szyby m.in. w gmachu Ministerstwa Spraw Zagranicznych _ - oświadczył przedstawiciel policji Per Larsen.
ZOBACZ TAKŻE:
Manifestanci nieśli transparenty z napisami: _ Bla, bla, bla. Czas działać! _, _ Nie mamy zapasowej planety _, czy _ Zmienić polityków, nie klimat _. Niektórzy aktywiści przebrali się za niedźwiedzie polarne, inni za pandy.
Według organizacji pozarządowych, _ black blocks _ zapowiedzieli kontynuowanie agresywnych protestów w przyszłym tygodniu w rejonie Bella Center.
W ramach tzw. dnia działania w sobotę protestowano na całym świecie. W Australii w _ marszu przeciwko ociepleniu _ uczestniczyły tysiące ludzi. Zdaniem organizatorów na świecie, od Fidżi po USA, zorganizowano około czterech tysięcy imprez.
|
| *Trucie coraz droższe. Miliardy na środowisko * Co roku w Polsce powstaje ponad 130 mln ton odpadów. Pod względem emisji CO2 zajmujemy 11 miejsce na świecie. |