Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz podczas nabożeństwa odprawionego w czwartek w Krakowie z okazji XIII Dnia Judaizmu w Kościele Katolickim, przypomniał, że dzień ten został ustanowiony, "by utrwalać to, co dobre we wzajemnych relacjach, a wykorzeniać, co jest złe".
W bazylice oo. Franciszkanów w Krakowie zgromadzili się chrześcijanie i przedstawiciele Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Krakowie wraz z jej przewodniczącym Tadeuszem Jakubowiczem i Naczelnym Rabinem Krakowa Boazem Paszem. Przed rokiem spotkanie modlitewne odbyło się w Synagodze Tempel, tym razem w świątyni katolickiej.
Boaz Pasz odczytał po hebrajsku fragment Biblii. Po polsku i hebrajsku odśpiewany został też jeden z psalmów.
Naczelny Rabin Krakowa nawiązując do postaci Abrahama powiedział, że był on nauczycielem wiary. "On podróżował z miejsca na miejsce, uczył lud wiary, nauczył narody, jak wierzyć w jednego Boga" - mówił Pasz. "Wiara jest jak lampa, która daje światło nie tylko Tobie, ale także oświeci życie osób w twoim otoczeniu. To, że ty sam wierzysz - Bóg dał mu do zrozumienia - nie wystarczy, musisz dzielić się wiarą z innymi" - mówił rabin.
Podkreślał, że tym, czego mogą uczyć się od Abrahama Żydzi i chrześcijanie, jest wiara, która "musi być tak wielka i mocna, aby udzielała się innym i oświecała ich życie swoim wiecznym, nieskończonym światłem".
Kardynał Dziwisz podkreślił, że dla katolików ważne w uświadomieniu sobie więzi i odpowiedzialności za "naszych braci Żydów" było nauczanie Soboru Watykańskiego II, podjęte i potwierdzone osobistym świadectwem przez Jana Pawła II, a kontynuowane przez Benedykta XVI.
"Chcemy w tym nabożeństwie prosić Boga, by pomagał nam być wiernymi w podążaniu wskazaną przez nich drogą. Na tej drodze jesteśmy wezwani, by się nawzajem wspierać, by o sobie nawzajem pamiętać z życzliwością, by nawzajem modlić się za siebie o wierność względem tego, który nas powołał, by tam, gdzie to możliwe nawzajem sobie pomagać, by wspólnie budować i służyć wspólnemu dobru na polskiej, na krakowskiej ziemi" - powiedział kard. Dziwisz.
Metropolita krakowski przypomniał, że Dzień Judaizmu w Kościele katolickim został ustanowiony, by utrwalać to, co dobre we wzajemnych relacjach, a wykorzeniać to, co jest złe.
"Oczywiście jeden dzień w roku nie wystarczy, by tym żyć. Lecz jest on okazją, by za to, co dobre, Bogu dziękować, a za to, co złe - przepraszać; by z pokorą prosić o dalsze postępy" - powiedział kard. Dziwisz.
Wśród cennych inicjatyw, służących wzajemnemu poznaniu i zbliżeniu obu społeczności, metropolita wymienił odbywający się co roku Marsz Pamięci w rocznicę likwidacji krakowskiego getta oraz ustanowienie przez Klub "Przymierze" we współpracy z władzami miasta i Uniwersytetem Jagiellońskim Nagrody im. ks. Stanisława Musiała przyznawanej za zasługi na rzecz pojednania polsko-żydowskiego i chrześcijańsko-żydowskiego.
Po nabożeństwie Naczelny Rabin Krakowa Boaz Pasz wygłosił wykład pt. "Wyjdź! - droga wiary".
XIII Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce obchodzony jest pod hasłem "Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę". Centralne jego obchody odbędą się w najbliższą niedzielę w Tarnowie.
W Krakowie uroczystości zostały zorganizowane przez Duszpasterstwo Ekumeniczne Archidiecezji Krakowskiej, Międzywydziałowy Instytut Ekumenii i Dialogu Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II oraz krakowską Żydowską Gminę Wyznaniową.(PAP)
czo/ wos/ pz/ mow/
