Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Marek Kuchciński ocenił w sobotę na konferencji prasowej w Medyce (Podkarpackie), że debata między Donaldem Tuskiem a premierem była remisowa, "ale ze wskazaniem na Jarosława Kaczyńskiego, biorąc pod uwagę merytoryczny charakter dyskusji".
"Tusk nie utrzymał normy dobrej rozmowy na argumenty i nieużywania tego, co robił prawie że bez przerwy, pewnych wycieczek, zaczepek, a także nieuprzejmych słów" - uważa Kuchciński.
Jego zdaniem, publiczność, która brała udział w debacie, zachowywała się niewłaściwie, co psuło atmosferę rozmowy. "Jestem rozczarowany postawą pana Tuska i jego zwolenników podczas tej rozmowy. Ci tzw. kibice pana Tuska obniżyli poziom i tym samym rangę tej debaty. Tym samym ta debata nie stała się merytoryczna, jak oczekiwaliśmy, tylko debatą pewnych haseł, taką debatą uliczną. Za co winę i odpowiedzialność ponoszą kibice pana Tuska i sam pan Tusk" - powiedział Kuchciński.
Lider PiS na Podkarpaciu stwierdził, że spodziewał się bardziej merytorycznej debaty. "Drapieżność ze strony pana Tuska powodowała obniżenie rangi i jakości tej debaty; szkoda" - dodał Kuchciński.(PAP)
huk/ woj/