Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Radni PiS: Oskarżony o korupcję b. prezydent nie powinien zostać wicedyrektorem muzeum

0
Podziel się:

Łódzcy radni PiS zaapelowali w poniedziałek do
prezydenta Łodzi o zmianę decyzji w sprawie powołania na
stanowisko wicedyrektora do spraw administracyjnych Muzeum
Tradycji Niepodległościowych, b. prezydenta miasta Marka
Czekalskiego, oskarżonego o korupcję. Temu ostatniemu grozi kara
do 12 lat więzienia.

Łódzcy radni PiS zaapelowali w poniedziałek do prezydenta Łodzi o zmianę decyzji w sprawie powołania na stanowisko wicedyrektora do spraw administracyjnych Muzeum Tradycji Niepodległościowych, b. prezydenta miasta Marka Czekalskiego, oskarżonego o korupcję. Temu ostatniemu grozi kara do 12 lat więzienia.

Zdaniem radnego Sławomira Woracha, Czekalski nie powinien zostać wicedyrektorem muzeum, z uwagi na toczące się przeciwko niemu postępowanie sądowe. "Liczymy, że prezydent Jerzy Kropiwnicki zmieni swoją decyzję. Z mediów dowiadujemy się, że pan Czekalski ma odpowiadać m.in. za przetargi. Ta decyzja jest dla nas bulwersująca" - powiedział na konferencji prasowej Worach.

Według rzecznika prezydenta Łodzi Kajusa Augustyniaka, Czekalski został nominowany na stanowisko wicedyrektora muzeum, bo ma "niezbędne do tego kwalifikacje". "W sprawie pana Czekalskiego nie zapadł jeszcze wyrok skazujący, więc uważamy, że b. prezydent może być wicedyrektorem muzeum" - oznajmił Augustyniak.

W wyborach na prezydenta Łodzi, Kropiwnicki był kandydatem PiS. W radzie miejskiej ugrupowanie to stanowi bezpośrednie zaplecze polityczne prezydenta. Worach pytany na konferencji prasowej o to, co zrobi klub radnych PiS, jeśli Kropiwnicki nie cofnie swojej nominacji, odpowiedział, że "na razie nie będzie o tym mówił".

Proces w sprawie korupcji w byłym zarządzie miasta Łodzi toczy się przed sądem od jesieni 2002 roku i dotyczy końca lat. 90. Na ławie oskarżonych zasiadło sześć osób. Pięciu z nich: byłemu prezydentowi Łodzi Markowi Czekalskiemu, byłemu członkowi zarządu miasta Pawłowi P. oraz trzem współudziałowcom spółki Integro - Henrykowi O., Maciejowi S. i Adamowi M. - postawiono zarzuty działania wspólnego i w porozumieniu oraz przyjęcia korzyści majątkowych o łącznej sumie 844 tys. zł. Czekalski nie przyznaje się do winy.

Według prokuratury, kwota 600 tys. zł została przyjęta za wydanie pozytywnych decyzji administracyjnych związanych z planowaną budową centrum handlowego M1 w Łodzi, a 244 tys. zł - za pozytywne rozstrzygnięcie przetargu na zakup nieruchomości w Łodzi pod budowę innego supermarketu.

Szóstą osobą oskarżoną w tej sprawie jest biznesmen z Warszawy Rudolf Skowroński, b. prezes spółki Inter Commerce, który miał wręczyć 244 tys. zł łapówki. Przepadł on jednak dwa lata temu i poszukiwany jest listem gończym w śledztwie dotyczącym skorumpowanych urzędników, m.in. z Ministerstwa Finansów. Jego sprawa przed łódzkim sądem została wyłączona do odrębnego postępowania. Pięciu oskarżonym grozi do 12 lat więzienia, Skowrońskiemu - do 8 lat pozbawienia wolności.(PAP)

ble/ szu/ la/ wey/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)