Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolsce, Śląskowi i Podkarpaciu zagrażają osuwiska

0
Podziel się:

Najtrudniejsza sytuacja jest w Lanckoronie - mówi szef MSWiA.

Małopolsce, Śląskowi i Podkarpaciu zagrażają osuwiska
(PAP/Paweł Supernak)

Najtrudniejsza sytuacja jest w Lanckoronie - mówi szef MSWiA. Południe Polski rozpoczyna już prace usuwania skutków powodzi.

Minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller powiedział, że w wyniku wymywania ziemi pojawiło się kolejne groźne zjawisko - osuwiska. Zanotowano je w Małopolsce, na Śląsku i Podkarpaciu:

W tym tygodniu wojewodowie z południowej Polski oszacują wysokość strat, które wyrządziła powódź.

*W dorzeczu Odry *fala powodziowa przesuwa się wolniej niż przypuszczano. Dodał, że z powodu wypełnienia zbiornika Jeziorsko na Warcie, konieczne było zwiększenie zrzutów z niego.
Jak podał dziś rano Miller, poziom wody w Wiśle w Warszawie obniżył się o około 20 cm i dalej będzie się obniżał. Poziom wody obniżył się też m.in. w Sandomierzu i jest szansa na zatamowanie wyrwy w tamtejszym wale. Pomiary z miast powyżej Warszawy świadczą o tym, że poziom wody będzie się dalej obniżał.

Jerzy Miller mówił, że podobna sytuacja jest w Sandomierzu, gdzie spadek poziomu wody wynosi 31 cm. Zaznaczył, że istnieje szansa na zatamowanie jeszcze w niedzielę wyrwy w wale w podsandomierskim Koćmierzu, dzięki temu można by zacząć wypompowywać wodę z zalanych rejonów.

Czytaj w Money.pl
*Wiele inwestycji przeciwpowodziowych tylko na papierze * Powódź tysiąclecia kosztowała nas 14 mld złotych. Na zabezpieczenia wzdłuż Odry powinniśmy wydać co najmniej 9 mld złotych. Jednak do tej pory wykonano inwestycje warte niewiele ponad jedną trzecią tej kwoty. Budowa zabezpieczeń wzdłuż Wisły i na Żuławach wciąż pozostaje tylko na papierze.
*Przez powódź wybory prezydenckie w październiku? * Wybory można przeprowadzić dopiero trzy miesiące po odwołaniu stanu klęski żywiołowej. Czy zostanie on ogłoszony? Na razie premierDonald Tuskwizytuje zalane tereny w Małopolsce i nie zapowiada wprowadzenia stanu wyjątkowego.
*Ile zapłacimy za opóźnienia w inwestycjach po powodzi? * Wieloletnie opóźnienia w budowach oznaczają, że niektóre z nich będą co najmniej trzy razy droższe niż zakładano. Zamiast 876 mln złotych za trzy z przeciwpowodziowych inwestycji na południu Polski zapłacimy ponad 2,37 mld złotych.
*ONZ ostrzega: Powodzie tak samo groźne jak susze * Obecnie na świecie ponad miliard ludzi nie ma dostępu do czystej wody - wynika z raportu Narodów Zjednoczonych. Do 2030 roku prawie połowa ludzkości będzie żyła w regionach z niedoborem wody. Naukowcy przestrzegają jednak, że równie dużym zagrożeniem jak susze staną się powodzie.
*Na likwidację szkód wydaliśmy sześć razy więcej niż na zapobieganie powodziom *W trakcie minionych 13 lat powodzie kosztowały nas co najmniej 28 mld złotych. Natomiast na realizację wszystkich inwestycji, które mają zapobiegać wylewaniom rzek, wydaliśmy niewiele ponad 4,5 mld zł.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)