Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Moczydłowski: nie ma wątpliwości, kto rządzi w TVP

0
Podziel się:

Na szczęście nikt już nie musi mieć
wątpliwości, kto jest legalnym zarządem TVP - powiedział
przewodniczący rady nadzorczej telewizji Łukasz Moczydłowski,
komentując decyzję sądu.

Na szczęście nikt już nie musi mieć wątpliwości, kto jest legalnym zarządem TVP - powiedział przewodniczący rady nadzorczej telewizji Łukasz Moczydłowski, komentując decyzję sądu.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy wpisał w poniedziałek w Krajowym Rejestrze Sądowym Piotra Farfała jako p.o. prezesa TVP, a Tomasza Rudominę jako delegowanego do zarządu.

Moczydłowski nie chciał mówić o dalszych planach rady nadzorczej wobec zawieszonego zarządu. "Na razie jest decyzja o zawieszeniu na trzy miesiące. Trudno mi się wypowiadać na temat całej rady, co nastąpi po tym okresie. Na pewno jednak utraciliśmy do tych trzech panów zaufanie" - powiedział Moczydłowski.

"Wyrażam ubolewanie, ze nie potrafili oni uszanować decyzji rady nadzorczej i szukali kruczków prawnych, by je zakwestionować. Najbliższe posiedzenie rady nadzorczej odbędzie się 7 stycznia.

19 grudnia rada nadzorcza TVP zawiesiła trzech członków zarządu TVP: Andrzeja Urbańskiego, Marcina Bochenka i Sławomira Siwka, na p.o. prezesa powołała Farfała (b. działacza Młodzieży Wszechpolskiej), a do zarządu oddelegowała Rudominę.

Zawieszony zarząd nie ustąpił, twierdząc, że po ogłoszonej rezygnacji sekretarza rady Janusza Niedzieli, rada nie działa już w pełnym składzie i nie może podejmować żadnych decyzji. Zarząd powołał się na uchwałę KRRiT, że rada nadzorcza składa się z 9 osób, więc jeśli jest ich mniej - formalnie nie istnieje. Szef KRRiT Witold Kołodziejski mówił, że nie uzna żadnej decyzji rady nadzorczej po rezygnacji Niedzieli. Rudomino replikował że, podobnie jak Farfała - przy niepełnym składzie rady nadzorczej - wybrano wcześniej dwóch członków zarządu, w tym także Urbańskiego.

Zarówno Farfał, jak i zawieszeni członkowie zarządu złożyli wnioski do KRS; Farfał - o "ujawnienie zmian w składzie zarządu TVP", a zawieszony zarząd - tzw. zastrzeżenie co do zmian.

Członek rady nadzorczej Krzysztof Czabański wysłał już do sądu pozew o stwierdzenie nieważności uchwał rady z 19 grudnia. Nie wiadomo na razie, kiedy pozew będzie rozpatrywany przez sąd.(PAP)

js/ dom/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)