Tylko silna ogólnonarodowa partia, a nie mała partia ludowa, może obecnie bronić interesów wsi - powiedział minister rolnictwa Wojciech Mojzesowicz podczas niedzielnego Kongresu Wsi Lubelskiej w Sitnie (Lubelskie).
"Dzisiaj tylko silna ogólnonarodowa partia może bronić naszych interesów, nie jakaś malutka partia ludowa; żadna tego nie zrobi, bo nie ma już partii klasowych i trzeba się z tym liczyć" - powiedział Mojzesowicz do zgromadzonych na kongresie działaczy i sympatyków PiS oraz przedstawicieli organizacji rolniczych.
Mojzesowicz podkreślił, że polskie rolnictwo konkuruje na unijnym rynku przy dużo mniejszym wsparciu niż inne kraje UE. "To stara Unia Europejska jest obciążeniem, tamto rolnictwo, a nie nasze" - dodał minister. W kongresie wzięli też udział m.in. prezes PSL Piast Zdzisław Podkański i członek prezydium Rady Krajowej NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, senator Jerzy Chróścikowski.(PAP)
ren/ gma/