"Nie kłopoczmy się o to, bo tym problemem będzie się musiał zająć przyszły papież" - tak rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls zrelacjonował odpowiedź, jakiej udzielił mu kard. Joseph Ratzinger podczas uroczystości pogrzebowych Jana Pawła II, pytany o radę, jak ma odpowiadać na pytania dziennikarzy o szybką beatyfikację zmarłego papieża-Polaka.
Nie przewidział - wspominał z uśmiechem rzecznik - że to on sam wkrótce będzie się musiał zmierzyć z tą sprawą.
W czasie sobotniej konferencji prasowej w Krakowie rzecznik przypomniał, że do jego obowiązków należało odpowiadanie na pytania dziennikarzy w tej sprawie. Podczas pogrzebu Jana Pawła II plac świętego Piotra był pełen transparentów z napisami "Santo subito!" - "Święty natychmiast!".
"Zwróciłem się do uczestniczącego w uroczystościach pogrzebowych kard. Josepha Ratzingera, prefekta Kongregacji Nauki Wiary o radę, co mam oficjalnie odpowiadać na pytanie o możliwość szybkiej beatyfikacji zmarłego papieża" - opowiadał Navarro-Valls. "Gdy został papieżem - dodał rzecznik - niezwłocznie podjął decyzję w tej sprawie, a mnie powiedział, że chyba nie trzeba będzie czekać obowiązkowych zazwyczaj pięciu lat na beatyfikację".
Z rozmowy z postulatorem beatyfikacji Jana Pawła II Navarro-Valls wnioskuje jednak, że trzeba zbadać ogromną ilość dokumentów długiego pontyfikatu, a to wymaga pewnego czasu. (PAP)
ik/ ls/ woj/